Uncategorized
mecz II – czyli 10 TĘCZOWYCH MURZYNKÓW — Jakub Szaper
Nawet towarzysza Ławrjentija Berię by dziś odwalili.
Weekly Photo Challenge: Admiration — Discover
Blogger Mike Hardisty’s black and white landscape photographs, taken in response to a recent weekly photo challenge, are an homage to Ansel Adams.
How Obama Destroyed a New Generation of Black People — kondemnatka
How Obama Destroyed a New Generation of Black People
via How Obama Destroyed a New Generation of Black People — kondemnatka
The Suicide of Venezuela — Discover
Author Joel D. Hirst on witnessing the slow suicide of a country: “Venezuela is slowly, and very publicly, dying; an act that has spanned more than fifteen years.”
mecz XIII – czyli NIEZAWISŁOŚĆ TWOREK
GRAJĄ:
- NAJWYŻSZY TRYBUNAŁ,
- TŁUSZCZA PALESTRY,
- PRZEWODNICZĄCY Z.Z.K.
- NIEZAWISŁY Z TWOREK,
- ROKURATORIE TUTTI, IN CORPORE,
- CHÓR POTĘPIEŃCÓW,
- KARCZEMNE HAŁASY,
- PACHOŁEK SĄDOWY.
KARCZEMNE HAŁASY:
/rozprzestrzeniają się./
Łubudu… łubudubu… łubuduba…
NAJWYŻSZY TRYBUNAŁ:
Co się tam wyprawia? Rewolucja? Koniec świata?!
PACHOŁEK SĄDOWY:
/opędzając się batem od nacierających nań postaci w togach./
Wesoła chmara nam się tu napatoczyła. Mówią, że są z Wtorek.
NIEZAWISŁY Z TWOREK:
/zbijając się w kupę./
Żaden z Wtorek! Żaden z Wtorek! My są z Tworek!
PROKURATORIE TUTTI, IN CORPORE:
Kto ośmiela się bełtać porządek Najwyższego Trybunału? To jest zbrodnia stanu odmiennego!
TŁUSZCZA PALESTRY:
My, czyli nasza korporacja, odmawiamy obrony tych tam z Tworku albo Wtorku!
NIEZAWISŁY Z TWOREK:
Wy nie wiecie, z kim zaczynacie, gnojki! My jesteśmy Niezawisły Sąd z Tworek! Wy nam możecie co najwyżej naskakać…
CHÓR POTĘPIEŃCÓW:
Quis custodiet ipsos custodies?
Stary Juvenal kwestię dał.
Bo kiedy kustosz wpadnie w szał,
To kto wyleczy jego fobie?
NAJWYŻSZY TRYBUNAŁ:
View original post 277 more words
INTERES polskiego PAŃSTWA
Ponieważ mój rozum cierpi na niereformowalne prostactwo, a wyobraźnię mam robaczywą, przeto zamiast – jak każdy poczciwy zjadacz pierogów – widzieć interes naszego państwa przez lupkę ekonomii czy politologii, wolę wybrać jego nieco zapomnianą i rzadszą konotację: jako owo coś służące prokreacji – czyli, właśnie – nasz ulubiony, całkiem własny …interes.
Jaki zatem jest – taki! – interes polskiego państwa?!
Po pierwsze – ogromny.
Państwo nasze jest mikre i cherlawe, ale interes ma gigantyczny!
Główne składniki owego interesu państwa to: łupierz obywateli, rozwadnianie majątku, niszczenie narodowej tradycji, uleganie wszelkim modnym chorobom, walka z jednostką, dołowanie postępu, marnotrawienie każdej kasy, kupczenie zdrowiem i życiem poddanych, kształcenie głupoty, uleganie plugawym trendom, rozbrajanie armii i rozbieranie kultury, demoralizacja i pauperyzacja, rozbój i złodziejstwo, bezprawie i szantaż społeczny, a poza tym jeszcze – degrengolada, podłość i wyzysk.
Po drugie – wielki interes państwu naszemu wisi.
Wisi totalnie i lokalnie. – Ogrom zamiarów i obowiązków wobec narodu nie wywołuje u naszego państwa ani śladu zdrowego – obywatelskiego ni patriotycznego – podniecenia. Na jego sprostytutuowanym…
View original post 155 more words
OBRAZOBURSTWO w TOKU
Ach, to leniwe obrazoburstwo, wciąż niedokończony ikonoklazm…
Islam od zawsze surowo zakazywał publikowania wyglądu Boga, a inne religie to raczej różnie, z rosnącą przewagą na przyzwolenie…
Biblia mówi: „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią. (Wj 20,4-5, Biblia Tysiąclecia, III wydanie).
Ikonoklaści wyciągnęli z tego należyte wnioski.
Doktrynalny ikonoklazm wędrował po kościołach chrześcijańskich od VII do X wieku, natomiast praktyczne skutki wyhamowania obrazoburstwa są dla cywilizacji łacińskiej przeogromne, i to w skali znacznie szerszej niż religijna – bo przecież bez Bożych, ale też anty-Bożych, zrealizowanych wyobraźni – Rubensa, Bosha, Michała Anioła, Botticelliego, Tintoretto, El Greco, Toulouse-Lautreca, Thorwaldsena, Rodina i jeszcze bardzo wielu… – w naszej cywilizacji świat wizualizacji kulturowych byłby mocno zubożony. Z Islamem zdarzyło się całkiem inaczej…
Bo czymże jest ikonografia chrześcijańska, jeśli nie oswajaniem i rozmienianiem Absolutu na dostępne każdemu ubogiemu duchem drobniaki ? – Z brodatym Ojcem, koleżką Jezusem, Gołębicą, rybkami, barankami i Matką Boską z Józefem jak…
View original post 321 more words